Więc umysł sczezł w okowach szarości teraźniejszości...
Nowy rok przywitał mnie urlopem i kacem, jak większość z nas. Poza tym noworoczne postanowienia, w które szczerze wierzyłem aż do teraz...
Pora przywrócić do życia bytność ów bloga.
Kilka rzeczy wartych uwagi na początek.
Po pierwsze KAUAN. Niespodziewajka przełomu 2013/14. Nie spodziewałem się, że jakiś band dotrze do mnie w taki sposób. A jednak. Kauan, to coś co zdarza się raz na milion lat w czasoprzestrzeni. I Bogu dzięki. Świat dla dwóch takich KAUAN'ów jest zdecydowanie za mały. To muzycznie.
Co dalej?
Rodzinnie - Olivierski (lub raczej Kaskaderski) wprowadza w życie coraz to nowe, mniej przez rodziców oczekiwane plany. Gdy myślałem, że wykrzykiwanie własnego JA to szczyt możliwości myliłem się zdecydowanie. Tym razem na tapecie jest wchodzenie na krzesło i śmiech, gdy rodzice mówią NIE WOLNO. Poza tym standardowe wyrzucanie garów z kuchennych szafek, które zajmuje ponadstandardowy czas :-)
Nie śmiem komentować spraw bieżących z prostego powodu, że komentowanie tychże spraw sprowadzi mój umysł do roli homo sapiens televizornis, czego wolę sobie w tym momencie oszczędzić.
Anyway - żyję, mam się dobrze, a mój umysł chyba jeszcze lepiej...
Subskrybuj:
Posty (Atom)
31.12.2023
Zaniedbałem to miejsce. W mijającym 2023 roku wiele się działo. Czy więcej niż w roku poprzednim niewiem. Coś miało wpływ na to, że moja ...
-
Mialem w ostatnim czasie watpliwa przyjemnosc uslyszenia w telewizorni wypowiedzi pewnego znanego polityka nt. jednej z bardziej znanych roz...
-
Zaniedbałem to miejsce. W mijającym 2023 roku wiele się działo. Czy więcej niż w roku poprzednim niewiem. Coś miało wpływ na to, że moja ...
-
Czas zebrać w końcu siły i zacząć pisać. Od czego tu by zacząć. Wiele się dzieje. Pozytywy. Olivier smakuje świat. Każdą najmniejszą j...