Zbliżają się wielkimi krokami swięta Bożego Narodzenia. Nie jestem pewien czy wszyscy moi znajomi będą je celebrować lub swietowac, jestem jednak przekonany że wszyscy beda je w jakis szczegolny sposob obchodzic. Poprzez tradycje chrzescijanska ukorzenilo sie w naszej kulturze odbieranie tego czasu w sposob szczegolny. Dla mnie - pomijajac charakter religijny - swieta kojarza sie przede wszystkim z rodzina. To jeden z niewielu okresow w roku, gdy mozemy zasiasc przy jednym stole z cala lub prawie cala rodzina i spedzic czas wspolnie. Zyjemy w czasach, ktore ewidentnie wymagaja od nas nieustannego pospiechu i niestety czesto kosztem rodziny. Dlatego tez tym bardziej czas ten bardziej niz kazdy inny powinnismy poswiecic na refleksje nad tym czym jest dla kazdego z nas rodzina.
Korzystajac z okazji chcialbym wszystkim zyczyc zdrowych, cieplych i rodzinnych swiat.
czwartek, 23 grudnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Gniew
Na wzburzonych falach bezkresnego oceanu gniew toczy okręt. Walka z pozoru przegrana być może jest początkiem wielkiej przemiany bezkresne...
-
Nowy rok, nowy początek. To co dla wielu pozostaje powodem do uśmiechów i drwin, dla innych jest kolejną szansą, którą stawia przed nami ży...
-
Ostatnimi czasy jakoś tak wyszło, że wszystkie moje wpisy traktują poniekąd o śmierci. Dziś nie będzie inaczej. Będzie bardzo podobnie. Dzi...
-
Życie obfituje doświadczeniami. Dziś o nich będzie troszkę... Każdy z nas, każdego dnia doświadcza życia w różnej jego formie. Bogactwo doś...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz