wtorek, 21 maja 2013
Z Kapuścińskim spotkanie pierwsze
Musi to być jakieś dziwne zrządzenie losu, że w całej mojej historii czytelnika nigdy nie było mi dane zetknąć się z postacią Ryszarda Kapuścińskiego. Czas ten jednak nadszedł i ostatnio przeczytałem książkę, która jest swego rodzaje wywiadem z nim dokonanym na przestrzeni lat. Nosi ona tytuł: "Nie ogarniam świata".
Po raz kolejny zetknąłem się z sytuacją, gdy coś naprawdę zachwycającego i wartościowego spotyka mnie jakoś tak samo od siebie. Nigdy nie trafiam na rzeczy wybitne celowo. Zawsze najistotniejszą rolę odgrywa tu przypadek.
Wracając do tematu. Kapuściński zachwyca mnie swoim podejściem do świata. Jego ciekawość jest naturalna. Wynika ona z potrzeby wiedzy. W dzisiejszych czasach nie możemy opędzić się od potrzeby wiedzy jednego rodzaju, a mianowicie potrzeby wiedzy na użytek jakiejś teorii. Znaczenie słowa wiedza zostało zmienione. Wiedza jest tylko tam, gdzie leży głoszona teoria, reszta to wymysły, bzdury lub kłamstwa.
Jakże zatem świeżym powiewem jest wiedza, której pragnie Kapuściński. Nie ma tutaj miejsca na krytykę czy oskarżenia. Nie ma miejsca na odrzucanie jednych teorii, a uznawanie innych. Jest relacja reportera, takim jaki widzi świat. I dzięki temu w czytelniku potrzeba zgłębienia wiedzy, którą mu już dostarczono.
Po tych kilkuset stronach arcyciekawego wywiadu stwierdzam, że moja przygoda z twórczością pana Kapuścińskiego dopiero się rozpoczyna.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Gniew
Na wzburzonych falach bezkresnego oceanu gniew toczy okręt. Walka z pozoru przegrana być może jest początkiem wielkiej przemiany bezkresne...
-
Ostatnimi czasy jakoś tak wyszło, że wszystkie moje wpisy traktują poniekąd o śmierci. Dziś nie będzie inaczej. Będzie bardzo podobnie. Dzi...
-
Życie obfituje doświadczeniami. Dziś o nich będzie troszkę... Każdy z nas, każdego dnia doświadcza życia w różnej jego formie. Bogactwo doś...
-
Nowy rok, nowy początek. To co dla wielu pozostaje powodem do uśmiechów i drwin, dla innych jest kolejną szansą, którą stawia przed nami ży...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz