Oglądawszy sobie dzis telewizornie w wydaniu informacyjnym dowiedzialem sie wielu bardzo nie-ciekawych rzeczy. Jedna wiadomosc przykula moja uwage szczegolnie. Z afery gruntowej c.d., czyli oskarzeni przed sadem. Jakies wypowiedzi standardowe typu "my w koncu ta sprawe doprowadzimy do konca" (ci przy papu) i "oczywiscie, ze wy tej sprawy nie doprowadzicie do konca" (ci ktorzy na papu patrzec tylko moga). Najblyskotliwsza wypowiedz padla jednak z ust naszego bylego wice-premiera Andrzeja. "A co jesli prowokacja CBA okaze sie niezgodna z prawem?". I olsnilo mnie. Ja - prosty czlowieczek z prowincji bylem na tyle tepy iz nie zauwazylem jak sprytny jest wicepremier Andrzej i jego (byli) wspolpracownicy. On to wlasnie bedacy w posiadaniu wiedzy iz cala ta akcja CBA moze byc niezgodna z prawem smial sie pewnie z calej tej sytuacji. Malo tego uwazam, ze postawieni w stan oskarzenia rowniez powinni sie smiac, zalewac wrecz lzami rzewnemi, no bo CBA konstruuje prowokacje ktore moga sie okazac niezgodne z prawem i trza bedzie oskarzonych puscic wolno. A ja glupi myslalem, ze to o morale sie rozbija sprawa w takim samym stopniu jak o zlamanie prawa. Tym bardziej, ze o politykow tu chodzi. A jednak nie - nie o morale, bo o prawo. Kto powiedzial, ze nie lamiac prawa trzeba byc moralnym. Jesli nie lamiemy prawa, to moralnosc nie musi byc respektowana. Moralnosc nie jest wszakze usankcjonowana.
A teraz na powaznie.
My Polacy jestesmy naprawde dziwnym narodem. Utarlo sie w spoleczenstwie przekonanie, ze panstwo nie musi nam pomagac, byleby tylko nie przeszkadzalo, lecz gdy widze polityka szczerzacego zeby w wykwintnym usmiechu, poniewaz cieszy sie z tego iz organ panstwowy nie bedzie mogl zamknac kogos kto zachowal sie conajmniej nieetycznie poniewaz nie postapil zgodnie z procedurami nie umiem przejsc obok tego obojetnie...
poniedziałek, 17 sierpnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Gniew
Na wzburzonych falach bezkresnego oceanu gniew toczy okręt. Walka z pozoru przegrana być może jest początkiem wielkiej przemiany bezkresne...
-
Ostatnimi czasy jakoś tak wyszło, że wszystkie moje wpisy traktują poniekąd o śmierci. Dziś nie będzie inaczej. Będzie bardzo podobnie. Dzi...
-
Życie obfituje doświadczeniami. Dziś o nich będzie troszkę... Każdy z nas, każdego dnia doświadcza życia w różnej jego formie. Bogactwo doś...
-
Nowy rok, nowy początek. To co dla wielu pozostaje powodem do uśmiechów i drwin, dla innych jest kolejną szansą, którą stawia przed nami ży...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz