Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2012

A rzeczywistość przyzywa z oddali...

Śmiem twierdzić, że żyjemy w najgłupszych czasach jakie dane były ludzkości. Dlaczego? Hmm. Po pierwsze dlatego, że mamy prawie nieograniczony dostęp do informacji a wykorzystujemy go w stopniu znikomym. Po drugie dlatego, że mając świadomość istnienia rzeczywistości wirtualnej w nią właśnie się zatapiamy. Odreagowujemy szarość dnia codziennego kolorami świata wirtualnego. Znam ludzi, którzy do tego stopnia zatopili się w rzeczywistość wirtualną iż są w stanie twierdzić, że jej niecodzienność jest codziennością. Pochłania nas kłamstwo... Rozpędziłem się troszkę. Miało być ekonomicznie. W weekend obiegła światowe media informacja o pogrążonych w kryzysie hiszpańskich bankach, które wg słow oficjeli będą potrzebować wsparcia finansowego UE. Kwoty o których wspominano są różne w zależności od źródła informacji. Tak czy inaczej są to potężne kwoty, które mogą zawahać europejską gospodarką. Tymczasem pierwsze reakcje decydentów europejskich świadczą o tym, że tak naprawdę nie zdają sobie s...

Muzycznych inspiracji odsłona kolejna

Jest taki szwedzki zespół. Młody dodajmy zespoł, aczkolwiek w pewien sposób znalazł się w poanteonie MOICH kapel ( a nie jest łatwo się tam znaleźć). Zespół nazywa się Sabaton. Gra muzykę ogólnie rzecz ujmując metalową. Nie jest to dodam muzyka trudna. Jest to metal z rodzaju tych przystępnych każdemu słuchaczowi. Jest jednak w Sabatonie coś niepowtarzalnego. Tą niepowtarzalnością jest tematyka w której poruszają się Szwedzi. Kilka swoich ostatnich albumów poświęcili tematyce drugiej wojny światowej. Furorę w polskich mediach zrobiła piosenka 40:1 gdzie Szwedzi zaśpiewali o bitwie pod Wizną. Kolejną (choć może mniej rozsławioną) odsłoną polskiej tematyli był utwór pt"Upraising" traktujący o powstaniu warszawskim. Dla mnie jednak niekwestionowanym liderem playlisty Sabatonu pozostaje utwór pt"Final Solution" traktujący jak sama nazwa wskazuje o ostatecznym rozwiązaniu. Świetny klimat utwóru wespół z warstwą liryczną tworzą epicki i niezapomniany utwór. Polecam

Komentarz do spraw bieżących

A więc wymsknęło się panu prezydentowi Obamie to i owo. Nie powiem abym z tego powodu był najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Trudno jest zrozumieć dlaczego głowa państwa okazuje się ignorantem. Nie przekonują mnie również przesłanki, że oto prezydent jedynie czytał napisaną mu przez kogoś przemowę. Czy znaczy to, że może wypowiadać każdą, nawet największą głupotę. Chyba nie. Po raz pierwszy w moim blogowisku napiszę, że spodobała mi się reakcja rządu - na te słowa. Chyba jest w końcu coś co połączyło wszystkich... Kolejna sprawa. Wiemy już, że media rzucają się jak sępy na każdy temat. A gdy wyczują krew, to tym szybciej "łapią" temat. Są jednak tematy, które powinny pozostać nietykane, są rany które powinny zostać nierozdrapywane. Trafiłem dziś przypadkiem na kolejną już z rzędu "gdybankę" publicystycznopodobną (może populistyczną bardziej byłoby na miejscu, gdyż publicystyki w tych nic nie wartych, żenujących przedstawieniach jest jak na lekarstwo). Gdyban...