niedziela, 20 listopada 2022

Oceany


 "Świat jest moim wyobrażeniem" napisał swego czasu Artur Shopenhauer. 

Od czasu do czasu gdy znajduję chwilę na refleksję, czego ostatnio jest coraz mniej wracają do mnie te słowa. W chwilach chwiejnych emocji, zakrętów, niejednoznacznych ocen sytuacji...

Jest prawdziwą sztuką oddzielić się od swojego ja w chwilach chwiejnych emocji i spokrzeć na siebie z innej perspektywy. Czy sytuacja jaka się dzieje jest przeze mnie prawidłowo oceniana. Czy rejestrowane przeze mnie momenty są może przepuszczone przez pryzmat moich myśli i wtedy poddawane subiektywnej ocenie?

Prawie zawsze oceniamy chwile z tej właśnie perspektywy. Poddajemy się wszechogarniającej sile, która poźniej kieruje naszymi zachowaniami. 

Warto czasem jednak zastanowić się, czy można daną sytuację odczytać inaczej. Czy można poszukać wskazówek, dzięki którym zmieni się pryzmat.

Jestem przekonany, że większość nieporozumień, których doświadczamy w życiu jest wynikiem złego odczytywania sytuacji. 

Innym czynnikiem, który ma ogromny wpływ na nasze rozumienie otaczającego świata, jest fakt, że coraz mniej staramy się czytać drugiego człowieka. Jest to choroba XXI wieku. Tak bardzo koncentrujemy się na sobie, własnych doświadczeniach, samorealizacji, że drugi człowiek powoli zanika. Staje się przezroczysty. 

A przecież drugi człowiek jest częścią nas. Każdy może istnieć w samotności. Lecz współistnienie w relacji z drugim człowiekiem jest wg mnie motorem napędowym dla egzystencji każdego z nas. Wchodzenie w relacje sprawia, że nie JESTEM, ale STAJĘ SIĘ. To kim się staję zależy od jakości tych relacji. Toksyczne relacje niszczą. Dobre relacje budują. 

Dlaczego zatem tak mało czasu poświęcamy na czytanie drugiej osoby? Dlaczego tak mało interesuje nas czynnik, który ma na nas tak wielki wpływ. Być może jest to efektem tego, że nie lubimy rozmawiać o drzemiących w nas emocjach. 

Lubię rozmawiać z moimi synami na temat emocji. Choć pewnie robię to zdecydowanie za rzadko (jak wiele innych rzeczy). Jestem przekonany, że rozmawanie o emocjach nauczy ich w przyszłości jak je odczytywać oraz tego, że jest ważne by o nich mówić. Słowa "kocham Cię" powinny być kierowane do naszych dzieci każdego dnia. A każdy dzień bez ich wypowiedzenia jest dniem straconym. Jest to jednak część dłuższego tematu, który po troszkę dotyka poczucia bezpieczeństwa dzieci, o którym może napiszę w przyszłości.

Wracając do meritum.

Czy świat moim wyobrażeniem? Pewnie tak. Czy mam wpływ na moje wyobrażenie tego świata?

 Zdecydowanie!

Każda jedna refleksja, konfrontowanie w rozmowie naszej oceny sytuacji, nie poddawanie się emocjom (trzeba je analizować, ale nie pozwolić by wpływały negatywnie na naszą ocenę rzeczywistości) spowodują że nasze nasze zrozumienie otaczającej rzeczywistości a co za tym idzie nasze wyobrażenie o niej się zmieni.

Dlaczego Oceany?

Potrafią być majestatyczne, piękne oraz życiodajne, ale również nieujarzmione, niebezpieczne, wburzone i śmiercionośne - tak jak nasze myśli.

I jeszcze cytat na koniec:

„Człowiek nie jest w stanie odkryć nowych oceanów dopóki nie będzie miał odwagi, aby stracić z widoku brzeg.” – Andre Gide

Chwile

Dochodzimy czasem do momentu zwrotnego. Gdzie on się znajduje wie każdy nas. Nagle pewnego dnia w wysokie tony naszego jestestwa uderzy świa...