Komentarz do greckich wyborów
Witam po dłuższej przerwie.  Wczoraj Grecy dokonali wyboru. Wybór toczył się kiedzy innymi kolejnymi drakońskimi oszczędnościami by wyprowadzić gospodarkę ze spirali długu a między renegocjowaniem skali tych oszczędności z tymi którzy najmocniej się ich domagali.  Wygrała lewicowa partia, która chce renegocjacji. Nie jestem tym zdziwiony w żadnym stopniu. Naród wykończony cięciami ma dość. Oczywiście moim zdaniem nie będzie wielkiej różnicy w skali długu Grecji, który tak czy inaczej musi zostać zresktrukturyzowany (lub po Polsku spisany na straty, a przynajmniej jego część), gdyż Grecy nigdy nie będą go w stanie spłacić (podobnie jak część wielkich gospodarek światowych o czym się milczy z racji tego iż temat jest mało wygodny). Od kilku lat moje poglądy na ekonomię były utrzymane w tonie liberalnym, lecz ostatnio moje podejście się zmieniło. Zmieniło się pod kątem stosunku do obywateli. Myślę, że nie jest do końca tak, że to obywatele ponoszą odpowiedzialność za klęski ekonomiczne. O...