Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2020

Życie jak muzyka

Do napisania dzisiejszego posta skłoniła mnie wczorajsza refleksja na temat muzyki w moim życiu.  *          *          * Gdy miałem jakieś 11-12 lat koleje losy sprawiły, że wylądowałem w szpitalu uzdrowiskowym na okres 50-ciu kilku dni o ile dobrze pamiętam. Celem tej "wycieczki" było naprawienie pewnych zdrowotnych problemów, które miałem w tamtym czasie. Tym niemniej jednak prócz zrealizowania celu nadrzędnego stało się coś jeszcze. Coś co na zawsze ukształtowało mnie jako człowieka i fascynata muzyki. Poznałem ludzi z różnych zakątków Polski. Zawiązałem przyjaźnie, które z upływem czasu naturalnie się wypaliły. Tym niemniej kilka osób z grona moich znajomych wywarło na mnie spory wpływ. I jedną z takich osób był Seba. Seba, to gość, który otworzył mi oczy na świat, którego wcześniej z nieznanych mi powodów nie dane mi było znać. Świat szeroko rozumianego rocka. W swoim przepastnym archiwum odgrywanych kaset znalazły się klasyki...

Memento Mori część 2

Śmierć jest bliżej nas każdego dnia. Próbujemy oszukać i zwieść ją każdego dnia. Jesteśmy złodziejami czasu, Piasek w klepsydrze przesypuje się nieustannie i kompletnie nic nie jest w stanie go zatrzymać. Jakże inaczej wyglądałoby nasze życie, gdybyśmy jednak nie unikali myślenia o tym, że powoli wszyscy zmierzamy ku śmierci. Jakże inaczej wyglądałaby nasza motywacja.  Czasem próbuję poruszać temat śmierci w rozmowach z przyjaciółmi, ze znajomymi, z rodziną. Rzadko ktokolwiek chce rozmawiać na ten temat. Działą tutaj chyba zasada odsuwania rzeczywistości na drugi plan. Chyba z tych samych powodów portale społecznościowe takie jak Facebook odnoszą tak oszałamiający sukces. Odsuwają rzeczywistość na drugi plan.  Świat jest nieprzeniknioną zagadką. Niezgłębioną tajemnicą nie do poznania, lecz do przeżycia.  Świat jest inspiracją... Bardzo trudno jest przekonać się do tego by świadomość śmierci motywowała nasze działania. Musimy wszak zachowywać się racjonalnie wobe...