Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2021

Okiem niedowiarka

  " Czy Bóg chce zapobiegać złu, lecz nie może? Zatem nie jest wszechmocny. Czy może, ale nie chce? Jest więc niemiłosierny. Czy może i chce? Skąd zatem zło? Czy nie może i nie chce? Dlaczego więc nazywać go Bogiem?" Przypadkiem wpadłem na ten cytat, ale wywarł na mnie piorunujące wrażenie. Abstrahując wszak od stricte religijnych wyjaśnień nie da się go podważyć w żaden sposób. Można zatem śmiało powiedzieć, że jest to fundamentalne stwierdzenie. Zastanawiałem się ostatnimi czasy nad dwulicową moralnością religii.  Kilku spraw nie mogę pojąć. Jeśli np. chodzi o walkę o "życie" nienarodzone (czytaj: walkę o płód) to katolicka moralność wyraża się w tym aby za każdą cenę doprowadzić do tego aby każde poczęte dziecko zostało urodzone "w imię walki o dar jakim jest życie" . Nie jest bynajmniej ważne w najmniejszym stopniu jak to "życie"  powinno wyglądać. Jeśli po urodzeniu dziecko ma na tyle szczęścia, by móc wychowywać się w rodzinie kochającej to...

Kto Cię obroni Polsko?

Rozmawiałem niedawno z pewną osobą, która przyznała mi, że mieszkając w Polsce powoli zanika miejsce na wolność światopoglądową. Staram się dystansować od tematów politycznych, jednak myślę, że coraz bardzie zbliżamy się do rzeczywistości, o której w najgorszych koszmarach nie śniłem, że znajdzie się moja ojczyzna. Kiedyś byłem przekonany o tym, że wolność wypowiedzi jest czymś absolutnie oczywistym i niezbywalnym. Być może moje podejście do tej kwestii było naiwne ze względu na fakt, że miałem szczęście dorastać w wolnym kraju. Dorastałem w przekonaniu, że wolno a nawet trzeba krytycznym okiem spoglądać na otaczającą rzeczywistość, gdyż tylko w ten sposób można wywrzeć jakąkolwiek presję na decydentów naszej rzeczywistości by ją zmienić.  Wierzyłem, choć pewnie niektórzy powiedzą, że naiwnie, że wszystko zaczyna się w naszej niezgodzie. Naszym nieakceptowaniu tego co widzimy i co nas otacza. Wyrażanie naszej niezgody w sposób społecznie i prawnie akceptowalny wydawał mi się czymś ...