Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2009

Don Kichot XXI wieku...

Przydarzyl mi sie ostatnimi pewien niezwykle niemily przypadek. Aby placic za mieszkanie postanowilem ustawic w moim baku stale polecenie przelewu, abym nigdy nie zapomnial zaplacic za mieszkanie czynszu co mogloby spowodowac niemile w skutkach czynnosci podjete przez agencje wynajmu mieszkan. Ustanowiwszy otoz w banku stale polecenie przelewu, nie martwiwszy sie wiecej spalem spokojnie kazdego tygodnia. Az tu pewnego dnia przychodzi do mnie wezwanie do zaplaty za czynsz ktorego zapomnialem uiscic. Czem predzej udalem sie do siedziby banku aby sprawe wyjasnic. Przemila pani w okienku poinformowala mnie iz napewno agencja najmu sie omylila na moja niekorzysc wiec musze skontaktowac sie z nimi. Idac za rada przemilej pani z okienka postanowilem skontaktowac sie z panem z agencji, ktory poinformowal mnie, ze to niestety moj bank sie omylil na moja niekorzysc a na dowod przesle mi kopie listu ktory dostal ze swojego banku potwierdzajacego iz przelew zostal przez moj bank cofniety. List dos...

"NECROPOLIS"

Dowiedzialem sie niedawno, ze nowy album zespolu Vader bedzie nosil tytul "NECROPOLIS". I w zwiazku z pewnymi nachodzacymi mnie ostatnio przemysleniami pomyslalem sobie, ze to swietny tytul rowniez na to o czym chcialbym napisac. NECROPOLIS - miasto ludzi umarlych. Czesto ostatnimi czasy myslalem o tym jak bardzo dzisiejsze czasy zaklocaja zycie spoleczne. Jak bardzo ludzie XXI wieku zasymilowali sie z wytworami cywilizacji takimi jak np. internet (piszac te slowa jestem w tym momencie zywym na to dowodem :-(. Stworzylismy sobie swiat, ktory mial byc dla nas swiatem lepszym, bardziej przystepnym, osiagalnym a stal sie tymczasem swiatem poza ktorym wielu z nas nie potrafi egzystowac. Rozwoj cywilizacji mial byc krokiem do przodu, narzedziem dzieki ktoremu lepiej bedziemy poznawac swiat i odnajdywac sie w nim tymczasem doprowadzilo nas to (lub w szybkim tempie doprowadza) do stworzenia sobie kontrswiata. Zanikaja relacje miedzyludzkie. A to juz tylko o krok od smierci spoleczen...

OLŚNIENIE

Oglądawszy sobie dzis telewizornie w wydaniu informacyjnym dowiedzialem sie wielu bardzo nie-ciekawych rzeczy. Jedna wiadomosc przykula moja uwage szczegolnie. Z afery gruntowej c.d., czyli oskarzeni przed sadem. Jakies wypowiedzi standardowe typu "my w koncu ta sprawe doprowadzimy do konca" (ci przy papu) i "oczywiscie, ze wy tej sprawy nie doprowadzicie do konca" (ci ktorzy na papu patrzec tylko moga). Najblyskotliwsza wypowiedz padla jednak z ust naszego bylego wice-premiera Andrzeja. "A co jesli prowokacja CBA okaze sie niezgodna z prawem?". I olsnilo mnie. Ja - prosty czlowieczek z prowincji bylem na tyle tepy iz nie zauwazylem jak sprytny jest wicepremier Andrzej i jego (byli) wspolpracownicy. On to wlasnie bedacy w posiadaniu wiedzy iz cala ta akcja CBA moze byc niezgodna z prawem smial sie pewnie z calej tej sytuacji. Malo tego uwazam, ze postawieni w stan oskarzenia rowniez powinni sie smiac, zalewac wrecz lzami rzewnemi, no bo CBA konstruuje pro...

MUZYCZNE INSPIRACJE PT.7

Obraz
Byc moze w moich muzycznych inspiracjach niewiele dotychczas czasu poswiecilem punkowi, jednakze jest to muzyka, ktore swego czasu wywarla na mnie wielkie wrazenie a jej warstwa liryczna w niektorych przypadkach na moj swiatopoglad ma ogromny wplyw po dzis dzien. Przypadkiem takim jest album Dezertera pt."Deuter". Nie są to utwory Dezertera a zespolu Deuter wlasnie. Na ulbumie zaspiewal goscinnie Pawel "Kelner" Rozwadowski wokalista Deutera. Muzyka jak wiadomo - punkowa. Jesli zas o teksty chodzi to wg mnie sa one jednymi z najlepszych tekstow punkowych jakie kiedykolwiek slyszalem. Byc moze dla tego ze ich wymowa jest tak uniwersalna . Wystarczy posluchac takich utworow jak chocby "Pieniadze", "Piosenka o mojej generacji" czy "Jak dlugo" by dojsc do wniosku ze Kelner spiewa o dzisiejszym swiecie. Najwazniejszymi numerami na tej plycie dla mnie sa "Piosenka o mojej generacji" i "Nigdy i w nic" - niby prosty numer, al...

POCZTÓWKA Z WOODSTOCK'U

Obraz
Pamiętam, że był rok 2001. Żary. Kolejny z Przystanków Woodstock organizowany przez Owsiaka i jego ekipę. Pierwszy Woodstock na który postanowiłem pojechac. Wspólnie z kumplami spakowalismy plecaki i ruszylismy pociagiem na festiwal. Byl to dla mnie pierwszy wypad w dalsza droge. Procz muzyki nie wiedzialem czego sie spodziewac. Liczylem na wiele. Jako, ze bylem 18-letnim mieszkancem malutkiej wioski gdzies w Polsce kazdy koncert byl dla mnie wydarzeniem. To co spotkalem z Żarach przeszlo moje najsmielsze oczekiwania. Hasła: "PRZYJAŹŃ, MIŁOSC, MUZYKA" rzeczywiscie tam byly jak najbardziej na miejscu. Spotkalem kilkaset tysiecy ludzi podobnych do mnie. Kilkaset tysiecy ludzi, ktorych polaczyly podobne wartosci, upodobania, spojrzenie na swiat... Rok pozniej pojechalem, bo musialem :-) Miesiac przed Woodstockiem rozpoczely sie planowania, niecierpliwe zerkanie na kalendarz, spotkania z kumplami by wszystko ustalic... Podobnie bylo w kolejnych latach. W 2005 ruszalem na WOOD...