Falsum etiam est verum, quod constituit superior
Z okien mojego domu mogłem ostatnio zaobserwować jak panika paliwowa na brytyjskich stacjach zatacza coraz większe kręgi.  Sytuacja stała się napięta po tym jak jeden z ministrów w rządzie Davida Camerona zasugerował kierowcom napełnienia baków samochodów by mogli tym samym uniknąć problemów  w razie strajku kierowców cystern zrzeszonych w związku zawodowym Unite. Wywołał tym samym falę tsunami. Kierowcy ruszyli na stacje benzynowe stojąc nawet w kilkuset metrowych korkach. Średnia sprzedaż paliwa wzrosła o ok.50 procent, czego efektem jest całkowity brak paliwa w niektórych miastach. Ministrowi dostało się od straży pożarnej za nawoływanie do przechowywania paliwa w kanistrach co może stanowić podwyższone ryzyko (lub w przypadku posiadania w domu określonej ilości benzyny jest całkowicie sprzeczne z prawem). A rząd w związku z rozwojem sytuacji musiał zwołać posiedzenie specjalnej antykryzysowej grupy. Tyle faktów.  Wypowiedź nadgorliwego ministra wywołała najpierw spore poruszenie, a...