Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2012

Akceptacja

Miałem coś opublikować o tolerancji, ale jakoś mi się usunęło, ale w związku z tym naszło mnie kilka przemyśleń ogólnikowych. Jednym z nich chiałbym się podzielić na łamach. Miałem w swoim życiu niebywałą okazję spotykać przeróżnych ludzi. Jednych bardziej interesujących, innych mniej. Życie nauczyło mnie jednak by nigdy nie skreślać nikogo z żadnego powodu. Będąc swego czasu w sanatorium uzdrowiskowym poznałem wielu ciekawych ludzi. Wszyscy cierpieli na takie lub inne choroby. Jednakże patrząc na każdego przez pryzmat człowieczeństwa ujrzeć można było nierzadko bogate osobowości. Każdy miał swoje cierpienia i szczęścia. Każdy kochał i nienawidził, szanował lub gardził. Każdy był (i jest) człowiekiem. I tylko przez człowieczeństwo postrzegaliśmy siebie nawzajem. Pamiętam jak pewnego dnia razem z kumplem robiliśmy sobie jaja ze sprzedawcy płyt muzycznych, który pojęcia bladego nie miał o swoim fachu i który ośmieszał się za każdym razem gdy próbował znaleźć odpowiedź na zadane pytanie. ...

Gdy wszechogarniająca ciemność zwiera swe podwoje

Gdy wszechogarniająca ciemność zwiera swe powoje u podnóża człowieczeństwa pozostaje tylko nadzieja. Gdy i jej źródło wysycha nie pozostaje już nic. Gdy bezwiednie podnosimy swe dłonie w akcie desperacji by dać upust zaprzeczeniu wiedząc że na końcu nie czeka nic prócz świadomości przegranej walki. Tylko wtedy wiem, że istnienie jest bezwolnym cierpieniem w środku burzliwej samozagłady

Z rozmów z R.

Niewiele przydarza się nadzwyczajnych momentów w życiu i dlatego chwile te warto pamiętać. "W życiu piękne są tylko chwile" jak swego czasu śpiewał Rysiek Riedel. Miałem kilka dni temu okazję jechać do domu z pracy ze znajomym, którego nie widuję często (i który szczerze mówiąc nie jest moim bliskim znajomym). Podczas tej krótkiej co prawda podróży mieliśmy niebywałą okazję podzielić się naszymi poglądami i spostrzeżeniami dotyczącymi świata w ogóle. Otóż R. stwierdził, że od dłuższego czasu nie jest w stanie pojąć tego co dzieje się na świecie i w jakim kierunku świat ów podąża. Stwierdził, że prawdziwymi gwiazdami w jego życiu są najzwyklejsi ludzie. "Umiałbym wyobrazić sobie moje życie bez wartych miliony gwiazd futbolu, kina czy estrady, lecz nie umiałbym sobie wyobrazić mojego życia bez pracy wartego grosze miesięcznie pracownika piekarni, kierowcy dostarczającego żywność do sklepiku w którym robię zakupy, czy rolnika, który codziennie wstaje gdy świta by potem cały...

Zdumiony

Ojcostwo jest strasznie dziwnym doświadczeniem o którym pisał nie będę z racji tego, że tatusiem dopiero będę i doświadczeń jako takich nie mam. Jest jednak kilka spraw, które wprawiają mnie w zachwyt i zdumienie nad niepojętą tajemnicą jaką jest życie. Miałem okazję uczestniczyć niedawno w spotkaniu "szkoły rodzenia", która swoją drogą jest ciekawą i pomocną sprawą (rozwiewa pewne wątpliwości i rodzi jeszcze więcej nowych), podczas której wyświetlony został film nakręcony zaraz po narodzinach. Film wyjaśniał zalety systemu "skóra do skóry" (noworodek, którego skóra stytka się z nagim ciałem matki odczuwa mniej stresu i jest spokojniejszy), ale co mnie w nim zdumiało to fakt, że ten mały człowiek od razu po urodzeniu złapał ustami za pierś matki i ssał mleko. Zdumiał i zachwycił mnie fakt, że mimo tego iż nikt nigdy nie szkolił tego malucha jak ma to robić, on to zrobił i było to prawie pierwszą rzeczą jaką zrobił po narodzeniu. Jedna z tajemnic życia, których nie r...

17.05.

Czym jest małżeństwo. Pewnie wielu z was zadawało sobie to pytanie. Pewnie dla każdego z nas jest czymś zupełnie innym. Dla jednych jest poszukiwaniem samego siebie, dla innych poszukiwaniem sensu, a dla jeszcze innych archaiczną zinstytucjalizowanym związkiem. Z racji tego, że Ja jestem autorem tegoż poletka blogowego napiszę czym jest dla mnie. Otóż jest nieprzeniknioną tajemnicą drzemiącą gdzieś pomiędzy dwojgiem ludzi. Jest niejednym znakiem zapytania, świtem wielu odpowiedzi, chmurą, deszczem, słońcem i wiosenną bryzą spełnionej nadzieji. Jest wiecznym poszukiwaniem dwojga ludzi, szczęsciem w znajdowaniu odpowiedzi, smutkiem w ich braku. Jest jednością na tyle subtelną co czułą...

Czas powiedzieć STOP!

Obraz
Narastający kryzys zmienia wiele wokół nas. Od roku 2008 świat wygląda już zupełnie inaczej niż wcześniej. Bezrobocie w większości krajów UE rośnie, spada zatrudnienie i inwestycje. Rządy wielu krajów wprowadzają drakońskie oszczędności aby zatrzymać rozpędzoną machinę pod nazwą dług publiczny. Oszczędności te uderzają przede wszystkim w najbiedniejszych. W wielu krajach europy zachodniej rozbudowany system opieki socjalnej jest również poddawany znaczącym cięciom wydatków, co pociąga za sobą wielkie niezadowolenie społeczne. Cały organizm gospodarczy europy, ale także świata ulega poważnej zmianie. Jak świat ekonomiczny będzie wyglądał za 5-10 lat, tego nie jest chyba w stanie przewidzieć nikt, nawet najbardziej uzdolnieni wizjonerzy współczesnej ekonomii. Zmiany, które mamy okazję zaobserwować zachodzą jednak na wielu płaszczyznach. Zmienia się nie tylko nasza gospodarka, lecz także mentalność, polityka... Z niepokojem obserwuję od pewnego czasu proces, który wzbiera na sile od c...

vanitas vanitatum, et omnia vanitas

Straszne... Miarowo i jednostajnie ukierunkowana głupota karmiona pychą choćby niewiem jak mądrze zapowiadana głupotą pozostanie. Cynizm podlany sosem populizmu śmie mówić o sobie jako o wyborze narodowym. Tracąc kontakt z rzeczywistością nie znaczy, że przestajemy w niej istnieć. Chociaż filozoficznie rzecz ujmując istniejemy w takiej rzeczywistości jaką sobie wykreujemy. Tym niemniej istniejemy wszyscy w jakiejś wspólnej rzeczywistości do której odnosimy się tak czy inaczej. I znowu poniekąd politycznie. Zastanawiam się czasem czym podyktowany jest moja idylliczna wiara w pozytywną przyszłość Polski. Zerkając od czasu do czasu w szklane oko rzeczywistość zdaje się przeczyć mojej wierze...