niedziela, 11 listopada 2012

11.11

Miałem nie pisać na tematy polityczne, bo tak sobie obiecałęm, ale czasem trudno jest przejść obojętnie wobec pewnych zdarzeń. Mamy Święto Niepodległości. Cieszę się tym dniem. Cieszę się z tego, że jestem Polakiem i mogłem urodzić się w wolnym kraju. Nie znam uczucia bycia zniewolonym. Wolność jest dla mnie tak normalna jak oddychanie. Był jednak taki czas w historii naszego kraju, kiedy Polska jako kraj nie istniała. Była podzielona między zaborców. Wywalczona została ta wolność. Dla nas między innymi. Wolność, której ceną było życie innych ludzi dziś jest traktowana w sposób urągający jakimkolwiek normom. Według mnie Dzień Odzyskania Niepodległości powinien być w Polsce świętowany przez cały naród. Nie powinien być okazją do burd i awantur lub też politycznych przepychanek. Wolność to dobro dla narodu najcenniejsze i tak też powinniśmy traktować ten dzień. Chciałbym kiedyś w przyszłości pokazać mojemu dziecku jak w dniu odzyskania niepodległości ludzie się z tego powodu radują. Zastanawiam się jednak co mu powiem gdy zapyta dlaczego ludzie dla których wolność ta została wywalczona obrzucają się kamieniami w rocznicę jej odzyskania. Może jestem idealistą, lecz myślę, że istnieje coś takiego w świecie jak kulturalna wymiana opinii. Często rozmawiam z kilkoma ludźmi na różne tematy światopoglądowe. Różne mamy zdania, co nie znaczy, że się wyzywamy lub bijemy. Najważniejszą i podstawową rzeczą jest akceptacja faktu, że nasz interlekutor może mieć odmienne zdanie, odmienną koncepcję świata. Mało tego - mnie cieszy, gdy mój rozmówca ma odmienne zdanie, ponieważ jestem bogatszy o jego spojrzenie na świat. Nie musi znaczyć to, że się z nim zgadzam, lecz tylko to, że mając szacunek do drugiej osoby o przeciwnych poglądach mogę z nią swobodnie rozmawiać. Bardzo chciałbym, żeby w Polsce nastąpił kiedyś taki moment, gdy ludzie zaczną z sobą rozmawiać, a nie przerzucać się epitetami lub - w najgorszym wypadku - kamieniami. Wolność nie jest dobrem niezbywalnym, nie jest czymś danym raz na zawsze. Powinniśmy o tym pamiętać w szczególności w takim dniu. Podzielony naród jest łatwiej zatapialny. Podsycanie nienawiści wobec siebie nie działa na korzyść narodu a na jego niekorzyść. Jak głosi porzekadło "Zgoda buduje, niezgoda rujnuje". Obcując z róznymi kulturami można zauważyć jak ludzie z tychże kultur z sobą koegzystują i jaki ma to wpływ na ich istnienie. Może zamiast nakręcać spiralę nienawiści warto by było usiąść razem i po prostu porozmawiać.

1 komentarz:

  1. ludzie tacy są - nie lubią, gdy ktoś ma inne zdanie niż oni sami. nie lubią rozmawiać z osobami o odmiennych zdaniach, bo mogą czuć, że brakuje im dobrych argumentów. to jest właśnie Polska i przez to jaka jest władza ludzie chcą wyjeżdżać do innych państw, gdzie mogą czuć się lepiej, żyć na wyższym poziomie.
    nie jestem patriotką, ale odnośnie świąt narodowych mam podobne zdanie. w końcu to święto - więc świętujmy, ale kulturalnie.

    bardzo ciekawy post! ;)

    OdpowiedzUsuń

Daj sobie szansę

 Miałem zamiar pisać tutaj częściej, ale niestety nie zrobiłem tego iw 224 roku jest to mój pierwszy wpis. Ma to swoje negatywne strony. Za ...