sobota, 24 sierpnia 2013

Powracam

Powracam po dłuższej przerwie spowodowanej moim letnim lenistwem i odkładaniem bazgrania na blogu na inny moment bliżej niezlokalizowany w czasie. To już minęło. Czas coś napisać. W ciągu ostatnich kilku tygodni wydarzyło się tak wiele, że nie sposób wszystkiego opisać od razu. Najważniejsze - Olivier skończył rok. Niesamowite jak szybko czas ucieka. Lub inaczej - niesamowite jak bardzo umiem marnować czas. Miałem zamiar ponarzekać na system, że jest tak zaprojektowany, że nie możemy korzystać z życia tylko musimy pracować jak zaprogramowane roboty całe życie by odebrać głodową emeryturę na koniec naszego szarego życia i stać godzinami w kolejkach do lekarza, który i tak nas nie przyjmie. Miałem zamiar narzekać, ale nie będę. Olivier skończył rok. Przez kolejne 365 dni mogłem obserwować jak każdego kolejnego dnia rodzi się w nim ciekawość świata. Każdego kolejnego dnia coś nowego zostawało odkryte po raz pierwszy. Dzieci mają tę niesłychaną ciekawość świata, tak naturalną. Przyglądając się swemu małemu synkowi czasem uświadamiam sobie, że to małe dzieci wiedzą co tak naprawdę ważne w zyciu. Te małe niezapisane tablice, nieskażone przez chciwość, władzę, nienawiść, podziały, które tak bliskie są ich rodzicom...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Daj sobie szansę

 Miałem zamiar pisać tutaj częściej, ale niestety nie zrobiłem tego iw 224 roku jest to mój pierwszy wpis. Ma to swoje negatywne strony. Za ...